środa, 24 lipca 2013

Zakład

Hej!
Dzisiejszy temat posta przyszedł sam.. Jak w tytule ZAKŁAD..
Ja go niestety przegrałam :( hlip, hlip.
Dobra rada na przyszłość: nie zakładajcie się z trenerem ;) Jak mówi, że się da, to się DA. Chociaż wam się wydaje, że wcale tak nie jest.
I co?? Widziałam na własne oczy jak robi to trener i spróbowałam wykonać to zgodnie z jego zaleceniem i się dało.. Ciężko, bo ciężko może nie do końca dobrze, ale wyszło mniej lub bardziej poprawnie.Obiecuje poprawę :) I już więcej się nie zakładam. To była nauczka na przyszłość.
Słuchajcie co mówią wasi trenerzy, znają się na rzeczy. Przede wszystkim mają ogromne doświadczenie. Wiedzą jak bezpiecznie wykonywać ćwiczenia i dbają o to by je tak wykonywać. Jedno spojrzenie wystarczy. Drobna korekta. I coś co wydawało się lekkie wcale takie nie jest.
Hmm.. A, że nam się wydaje inaczej.. Po prostu dajmy sobie trochę czasu. Też musimy nabrać doświadczenia.


P.S Przemku ten post jest dla Ciebie :)
Pozdrawiam


4 komentarze:

  1. O Panach trenerach na siłowni to można by powiedzieć dosłownie, że: takich dwóch,jak ich trzech to nie ma ani jednego :)
    A Pani Natalia to już w ogóle poza konkurencją już totalnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz rację - z trenerami się lepiej nie zakładać. No dobrze-zakład był, ale czemu się nie pochwalisz o co?;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aga zżera mnie ciekawość o co ten zakład ?

    OdpowiedzUsuń
  4. O nie tak łatwo to nie będzie..Nie zdradzę...NIC.. Jak chcecie sprawdzić o co się zakłada z trenerem..To same się załóżcie :)

    OdpowiedzUsuń