niedziela, 18 sierpnia 2013

Balsam

Program intensywnych treningów już się zakończył...
Zabiegów antycellulitowych również.. Niestety..
Dzięki zabiegom modelującym ciało w Tuan Club ( Zabiegi ) nie mam już pomarańczowej skórki. Co mnie bardzo cieszy :)
Muszę teraz działać sama, żeby podtrzymać efekty.
Po pierwsze -staram się pić dużo wody.
Po drugie- trzymam diete.
Po trzecie- wmasowuje dwa razy dziennie balsam ( nie zawsze, ale się staram :)  Na rynku jest pełno produktów-wybór jest ciężki. Nie wiadomo co kupić. Znalazłam super balsam dla siebie.. Polskiej firmy- to pocieszające. Nie drogi, wydajny, a przede wszystkim bez sztucznych barwników.Do kupienia w jednej z sieciówek z kosmetykami.

Co nam obiecuje producent? 
Produkt w postaci kremu - żelu o lekkiej konsystencji, przeznaczony do pielęgnacji skóry wrażliwej, z objawami cellulitu. Doskonale wygładza i odżywia skórę. Wspomaga redukcję zbędnych centymetrów i pomaga wysmuklić sylwetkę.
Ciesz się smukłym ciałem bez cellulitu. Naturalne ekstrakty roślinne pomogą spalić tkankę tłuszczową i wyeliminować zbędne centymetry. Poczujesz przyjemną gładkość, wzmocnienie i regenerację skóry. Zapomnisz o problemie „pomarańczowej skórki”, wysmuklisz sylwetkę i głęboko odżywisz skórę.
Składniki roślinne: ekstrakty z guarany, iglicy włoskiej, tygrysiej trawy, bluszczu i skrzypu. 0 % alergenów i sztucznych barwników.

Jak widzicie opakowanie prawie puste.Trzeba kupić drugie :)
Ciało po wmasowaniu balsamu jest przyjemnie wygładzone i sprężyste.
A wy co lubicie? Macie jakieś sprawdzone kosmetyki?

Pozdrawiam

1 komentarz: