Nie mówię, że nie ćwiczę, ale czy daję z siebie 100%. Tylko ja znam odpowiedz na to pytanie
ALE MÓWIĘ BASTA!!!!
Trzeba dalej działać. Czas działa na moją niekorzyść... Plan jest więc trzeba się go ściśle trzymać
A oto porcja motywacji :)
A wy jak sobie radzicie?? Macie jakieś sprawdzone sposoby??
Nie jesteś sama - mi tez już nie jest tak łatwo jak na początku...W ramach motywacji przymierzam ciuchy , w które kiedyś nie wchodziłam i podziwiam jak teraz ładnie na mnie leżą (wiem-to głupie, ale na mnie działa) i tez mam takie fotograficzne motywatory;)A ten brzuch na pierwszym zdjęciu jest piękny...
OdpowiedzUsuń